Witam moje Panie!!!
Ostatnio się nie odzywałam bo byłam chora no i mój facet wróciła więc jakoś nie było kiedy cokolwiek tu skrobnąć ale ćwiczenia wczoraj zrobiła mimo iż on zawsze mów przestań nie ćwicz i to mnie demotywuje ale się nie poddaje, Dziś kupiłam skakankę więc jeszcze do biegania doliczam skakanie super już się nie mogę doczekać choć dziś chyba nici z biegania bop tu u mnie ciągle pada. Najadam się grochu i czuję się super wielka tak mnie wydęło jak krowę po koniczynie heheh
Trzymajcie się dziewczyny:)
Inspiracja
http://facet.wp.pl/gid,14437583,img,14437829,kat,1007873,galeriazdjecie.html
http://ksiazki.wp.pl/gid,1820,tytul,Schudla-ponad-30-kilogramow-i-zostala-seksbomba-Uczy-jak-schudnac-pozuje-do-zdjec-iS-pisze-ksiazki,galeria.html
dukankaa
25 kwietnia 2012, 19:54może jak zobaczy twoje osiągnięcia to wtedy doceni twój wysiłek :) zaproponuj mu wspólne bieganie... razem zawsze raźniej ;)
dukankaa
25 kwietnia 2012, 19:54może jak zobaczy twoje osiągnięcia to wtedy doceni twój wysiłek :) zaproponuj mu wspólne bieganie... razem zawsze raźniej ;)
kotusiek
25 kwietnia 2012, 15:55Nie załamuj się- nie masz od niego wsparcia, to daj mu popalić i pokaz na co Cię stac ;) i że schudniesz bo robisz to dla siebie, a On bedzie pozniej zazdrosny o mijających Was innych mężczyzn- te meskie spojrzenia ;) wtedy będzie dumny jak paw! :)
missfatty
25 kwietnia 2012, 15:45to powiedz mu ze cwiczysz zeby on tez mogl sie nacieszyc twoim wysportowanym ciałkiem ;-)