Co mam napisać ? dawno tu nie byłam i nic nie pisałam Zacznę od tego że mam 2 kg więcej Byłam z mężem w trasie aż 9 dni i nocy (tirem) i nie ćwiczyłam bo nie było jak Z jedzeniem też było różnie A6W też nie zrobiłam do końca Brakło mi 6 dni Teraz nie mogę się zmobilizować do dalszych ćwiczeń ,ale muszę się zmobilizować Mąż znowu pojechał w trasę Może uda się mu być na piątek Bardzo bym chciała Wczoraj cały dzień spędziłam z teściową w szpitalu Psychicznie byłam dętka Do domu przyszliśmy o 22 godzinie Dzisiaj mam jakiś smutny dzień mam chyba małego dola Jutro mam nadzieję że będę miała inne nastawienie do wielu rzeczy ,ale jak coś w człowieku siedzie to nie daje to spokoju Potrzebny jest czas
elissa1973
1 września 2010, 05:28wszyscy na vitali maja chandre ,co tam bedzie dobrze
MisaAmane
31 sierpnia 2010, 15:39sądzilam ze zrobisz do konca weidera ;) no cóż, różnie bywa w zyciu..głowa do góry pamiętaj ze po burzy zawsze kiedyś wychodzi słońce :)