Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 17, 18 :) Walcz, walcz o swoje marzenia !


Wczoraj można powiedziec, ze miałam odpoczynek bo tylko 35 minut kręciłam hopem.

A dzis standardowo 

* 5 minut rozgrzewki

* 10 minut z Mel B

* Skalpel II

a przede mna jeszcze "tylko" 140 przysiadow i hula hop ;) Postanowiłam coś zmienic w koncu a nie tylko zazdrscic komus figury :) Cwicze, odstawilam slodycze, gazowane i inne złe rzeczy :) Polazłam na solarium i juz jestem opalona :) Teraz tylko schudnac te 9,5 kg :P  A jak wasze treningi?