Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przełom!


znów zaczełam ćwiczyc, co prawda na vacuwell nie pojechalam bo sie nie moglam zmobilizowac ale z samego rana przebieglam sie, pozniej spacer z psem i planuje jeszcze brzuszki! wiec nie jest  źle :D

dietowo tak sobie, bo musiałam dojeść ciasto co mama wcisneła po świetach!

mam nadzieje ze bedzie git z cwiczeniami :)
  • ainos1989

    ainos1989

    12 kwietnia 2012, 20:13

    dobrze że ćwiczysz, oby tak dalej :)

  • ksiek

    ksiek

    11 kwietnia 2012, 17:51

    no git musi być! przy ćwiczeniach waga znacznie szybciej spada! a co najważniejsze- w ogóle spada! powodzenia!