Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 tygodnie dietki...


Wiatm Was moje Drogie...

Dawno nie pisałam a to z powodu tego, że nie mam się czym pochwalić... Dietkowo wiadomo, staram się, gotuje naprawdę zdrowo, dużo warzyw i owocow ( czasem zdarzy się cos słodkiego) Jestem trzy tygodnie na diecie i starciłam 2,5 kg. Mhm... Efekty mało widoczne... Wiem, wiem powinnam się więcej ruszać... Ale motywacja kiepska.... ostatnio próbowałam zumbe, sama w domu, ale czy to wystarczy?

Postanowienie: 01 sierpnia zobaczyć z przodu 6:):)

Trzymajcie kciuki:P

  • frankieee

    frankieee

    25 lipca 2011, 18:00

    Może poszukaj jakiś ćwiczeń, które sprawią Ci przyjemność np. taneczne czy z ulubioną aktorką? Ładnie ci spada waga, nie próbowałabym chudnąć do sierpnia tak szybko, bo jojo może dopaść ;) Powodzenia

  • Wonderwall

    Wonderwall

    25 lipca 2011, 17:51

    ja wiem ze zawsze lepiej w grupie, przez jakis czas probowalam sama sie odchudzac i cwiczyc, jednak zapalu do tego mi brakowalo. Zapisalam sie wiec na silownie jakies 2 tyg temu i chodze na nia codziennie, po cwiczeniach, basen a czasami v-cycle albo jakies inne zajecia grupowe. Moze waga nie idzie mi w dol ale czuje sie duzo lepiej no i siedze na silowni ponad 2godziny, a w domu ciezko bylo zmusic sie do czegokolwiek :/ powodzenia w dalszym odchudzaniu :)