Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RYBNY SZARO PONURY DZIEN


Hej mile jak wam mija dzien u mnie szaro ponuro za oknem pogoda nie sprzyja do spacerow z maluszkiem do tego dolapal go katar wiec odpuscilam dzisiaj aktywnosc w postaci spaceru. Ja juz po obiadku i tak jak w tutule dzisiejszy dzien pod wzgledem jedzenia opiera sie na rybach maly spi wiec znalazlam troche czasu by tutaj do was zajrzec moja motywacja nie zmalala i pomimo pogody nadal jest na 100% tak samo dieta bez grzeszkow i podjadania. Dzieki tej diecie mimo ze stosuje ja dopiero 5 dzien odkrylam ze mozna jejsc smacznie zdrowo a przede wszystkim sie najejsc do slodyczynie nie ciagnie jesli chodzi o ta kwestie mam silna wole. Lecz w tej diecie ustalonej przez dietetyczke raz w tyg jest uwzglednione cos slodkiego np kawalek pelnoziarnistej szarlotki a ze lubie piec ciasta to nie bedzie to dla mnie zadnym problemem. MENU NA DZIS:

Sniadanie: kromka z tynczykiem serkiem do smarowania i ogorkiem

II sniadanie: jogurt naturalny z musem z pomaranczy platkami owsianymi i wiorkami kokosowymi

Obiad: pstrag z ziemniakami i salatka z kapusty pekinskiej

Kolacja: jajko sadzone na grzance guacamole

Do tego pije herbate zielona ktora uwielbiam wode 

MILEGO DNIA☺☺

II sniadanie☺☺ i obiad

  • karmelikowa

    karmelikowa

    27 marca 2018, 16:33

    Brawo!Trzymaj tak dalej a efekty na pewno będą:)