Hello Laseczki nie było mnie ostatnio bo przez ostatnie 2 dni zajęłam się pisaniem mojego mgra ale mimo to dietke staram się trzymać tylko wczoraj w lodówce miałam tylko 1 konserwę w puszce którą jadłam przez cały dzień na śniadanie, obiad i kolacje ale dziś już uzupełniłam lodóweczkę i dietka zachowana bez żadnych wpadek a teraz włąsnie skończyłam ćwiczyć: 35 min rowerka, 50 półbrzuszków, rozciąganie, ćwiczenia na nóżki i dupcie w sumie Godzinka ćwiczonek i spalone jakieś 530 kal a wy jak się trzymacie? lecę poczytać co tam u was
monimoni27
19 marca 2010, 18:52A na jeźdźca to faktycznie dużo się spala i uda się ćwiczy...Ale jeszcze więcej jak on na dole klejnotami do gory, Ty na górze - ale tyłkiem do niego, i pompki takie tyłem, he, he Pompki Ty robisz, on se leży i włosami dostaje po twarzy, jak masz długie. A jak krotkie - to se podziwia jak ładnie się napinasz. ;-)))
monimoni27
18 marca 2010, 15:46Ćwicz, ćwicz, będziesz jeszcze piękniejsza. A co do konserwy - uzupełniłaś zapas białka i tłuszczyku, który jest potrzebny do transportu witamin, i paru innych ważnych procesów hormonalnych. Buziolki
savelianka
17 marca 2010, 22:26super~~
savelianka
17 marca 2010, 22:26super~~