Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
owocowo:)

Hejka:)

Nie pisałam bo w sumie nie było o  czym ale teraz jest o czym bo oczywiście wczoraj musiał byc kebab:((( moja silna wola jest ojjj bardzo słabiutka:((( ehhh musze to jakos przezwyciężyć i nie ulegac pokusom ale jak???

dziś juz zaczełam lelvel 2 z Jillian i powiem wam że ciężko jak cholera:) ale to dobrze bo efekty będą szybciej:) + 20 minut rowerek i 1 minuta pajacyki i rozciaganie:)

Moje Vitalijki jak wy to robicie że macie taką silną wole i dajecie rade z tym wszystkim że macie energie i ochote? ja jakoś ciężko znoszę to całe bycie na diecie i nie uleganiu pkus:((((

dzis robie sobie dzień oczyszczenia i jem tylko owoce może przez witaminki poczuje sie lepiej:)

buziki kochane:*

  • martini18

    martini18

    18 września 2012, 09:27

    To juz bylo po sniadaniu, ktore bylo duzo zdrowsze. :) mam nadzieje ze oczyszczanie się udalo :)

  • oczamigrubasa

    oczamigrubasa

    17 września 2012, 17:48

    ja nie daje się pokusom bo wiem jaki wysiłek wkładam w dietę i ćwiczenia, nie chcę by to szło na marne, level 2 też był dla mnie ciężki ...

  • AleksandraK1994

    AleksandraK1994

    17 września 2012, 16:07

    Omijaj jak się da wszystkie pizzerie puby itd :D schowaj w jedną szafkę wszystkie słodycze itp (ja wydałam znajomych wszystkie słodycze z domu ;d ) Powodzenia życzę ! ;-)

  • aga228

    aga228

    17 września 2012, 16:02

    Każda z nas ma gorsze i lepsze dni... A z takim myśleniem że Tylko Tobie nie wychodzi zmniejszasz sobie motywację :) Czasem jest do d... ale na drugi dzień mówisz sobie po co mi to było-i zaczynasz znowu :)

  • Proszechceschudnac

    Proszechceschudnac

    17 września 2012, 15:56

    3maj się tam i nie poddawaj