hej
Nie odzywałam się bo jakos ta choroba mnie wykończyła i miałam totalny bark energii na co cokolwiek:( ale wczoraj się zmusialam do ćwiczeń zrobiłam MEL B CARDIO ale pod koniec zrobiło mi sie słabo, oblały mnie poty, zamroczyło mnie i mi sie wymiotować zachciało także musiałam przerwać a jak juz mi przeszło to dokończyłam ćwiczenia:) tylko zastanawiam się co spowodowało moje osłabienei pewnie choroba??
dzis czuję się juz dobrze, mam więcej energii i tez zamierzam ćwiczyć, na wadze 69,6 czyli nie przytyłam ale tez nie schudłam:/ muszę chyba bardziej się postarac chodzi mi o jedzenie także dziś zjedzone będzie:)
Ś: ćwiartka sera białego z jogurtem naturalnym+kubas czerwonej herbaty
IIS: 1 marchewka i 1 pomarańcz + czerwona cherbata
Obiad: zupa marchewkowa,
Kolacja: jeszcze nie wiem ale może jakaś kanapka?
także menu chyba spoko tylko żeby mnie nie złapał wilczy głud na wieczór to bedzie dobrze:)
buziam was mocniutko i ide zobaczyc co u was sie działo przez ten czas co mnie nie było:*:*:*:*
oczamigrubasa
4 października 2012, 12:48myślę że to przez chorobę zrobiło Ci się źle, nie forsuj się za bardzo póki do końca nie wyzdrowiejesz :) a na kolacje może jakaś sałatka :)
junes
4 października 2012, 12:47zycze powodzenia no i duzo wypoczynku zeby powrocic do zdrowia w pelni :)