Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 tydzień
12 stycznia 2006
witajcie
na początku muszę wam powiedzieć że narazie nie ma poprawy i waga stoi w miejscu ale może to i moja wina bo ciężko jest mi ograniczyć słodycze a jeśli chodzi o posiłki to ograniczam i staram sie jeść łagodnie. aerobiku nie opuszczam i chodze choc tez mi sie nie chce bo nie mam czasu ale spoko. mam problemy z kręgosłupem i chociaż ze wzgledu na niego muszę schudnąć, może znacie jakies tajniki by wspomóc mnie w cięzkich dniach pozdrawiam i do następnego wpisu.
PS. tylko nie muwcie ze sie rozczulam, narazie
Jokoo
25 stycznia 2006, 09:10walcz dziewczynko walcz!!!