Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: jestem zakochana....
13 stycznia 2007
Jestem strasznie zakochana, zakochana w......................................................................................... muzyce Rubika. Dostałam jego płytę pod choinke i od tego czasu idzie ona na okragło. Domownicy tez sa zakochani......nie wiem natomiast jak sasiedzi.....ale jak na razie nikt sie nie skarzy.....nie wiem tylko jak długo:))
Zapraszam... Jak to mówią: <b> na smutki, łyczek wódki...jeden, no może dwa...</b><br>
Bozka1
18 stycznia 2007, 13:27
mam jego płyty i tez lubię go słuchać. Uspakaja, rozmarza, pobudza wyobraźnię....
mama147
18 stycznia 2007, 07:52
A może by tak przestać słuchać choć na chwlię i owiedzić Vitalię, warto ! niektórzy swoje zdjęcia dodali ....
miszutka
15 stycznia 2007, 20:58
No można powiedzieć że udłą mu się ta muzyka Naprawdę wpada w ucho Tez często jej słucham Wiec dołaczam się do Ciebie i możemy posłuchac razem Pozdrawiam
megi62
15 stycznia 2007, 20:52
ja też uwielbiam słuchać Rubika, ale wiesz ile kalorii się traci przy toczeniu tego kamienia Syzyfowego?
Delikatne
15 stycznia 2007, 11:01
a Rubika też lubię!!!
Delikatne
15 stycznia 2007, 11:00
Krakusiu, dzień lenia objął też apetyt - zgubiłam 20 dag, a dzisiaj energia mnie rozrywa!!!
mama147
15 stycznia 2007, 09:08
Uważaj z tym słuchaniem, bo się znudzi i już ciężko będzie ją włączyć w przyszłości, miałam tak kilka razy, buziaki !!!
to też syzyfowa praca. Kamień właśnie wylądował na dole i znowu zaczynam go toczyć pod górkę. Oj jak ciężko....
Byłam na koncercie Rubika. Naprawdę warto było. Pozdrawiam
greenka
14 stycznia 2007, 15:14
a ja goscia wogole nie znam! jaki rodzaj muzyki on "uprawia"?
karenina
14 stycznia 2007, 10:52
Ja tam się nie skarżę... bo nic nie słyszę, a szkoda, bo też bardzo lubię twórczość Rubika. Jak tylko coś leci w radio to śpiewam sobie na głos... nawet w pracy...<br> Uważaj, bo teraz jak wiem, że masz tą płytę, to Ci ją mogą podkraść (pożyczyć), choćby na chwilę... jak Ciebie nie będzie w domu. Sama to mi jej pewno nie pożyczysz, skoro grasz ją bez przerwy...<br><b><i>"Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała..."</b></i>
jojo39
13 stycznia 2007, 22:07
widzę, że mamy ten sam problem z wichurą :)
balbina
13 stycznia 2007, 21:53
ja lubie blues i klasyke rocka, ale w muzyce Rubika cos jest :)
karenina
18 stycznia 2007, 18:25Zapraszam... Jak to mówią: <b> na smutki, łyczek wódki...jeden, no może dwa...</b><br>
Bozka1
18 stycznia 2007, 13:27mam jego płyty i tez lubię go słuchać. Uspakaja, rozmarza, pobudza wyobraźnię....
mama147
18 stycznia 2007, 07:52A może by tak przestać słuchać choć na chwlię i owiedzić Vitalię, warto ! niektórzy swoje zdjęcia dodali ....
miszutka
15 stycznia 2007, 20:58No można powiedzieć że udłą mu się ta muzyka Naprawdę wpada w ucho Tez często jej słucham Wiec dołaczam się do Ciebie i możemy posłuchac razem Pozdrawiam
megi62
15 stycznia 2007, 20:52ja też uwielbiam słuchać Rubika, ale wiesz ile kalorii się traci przy toczeniu tego kamienia Syzyfowego?
Delikatne
15 stycznia 2007, 11:01a Rubika też lubię!!!
Delikatne
15 stycznia 2007, 11:00Krakusiu, dzień lenia objął też apetyt - zgubiłam 20 dag, a dzisiaj energia mnie rozrywa!!!
mama147
15 stycznia 2007, 09:08Uważaj z tym słuchaniem, bo się znudzi i już ciężko będzie ją włączyć w przyszłości, miałam tak kilka razy, buziaki !!!
terkaJ54
14 stycznia 2007, 23:23to też syzyfowa praca. Kamień właśnie wylądował na dole i znowu zaczynam go toczyć pod górkę. Oj jak ciężko.... Byłam na koncercie Rubika. Naprawdę warto było. Pozdrawiam
greenka
14 stycznia 2007, 15:14a ja goscia wogole nie znam! jaki rodzaj muzyki on "uprawia"?
karenina
14 stycznia 2007, 10:52Ja tam się nie skarżę... bo nic nie słyszę, a szkoda, bo też bardzo lubię twórczość Rubika. Jak tylko coś leci w radio to śpiewam sobie na głos... nawet w pracy...<br> Uważaj, bo teraz jak wiem, że masz tą płytę, to Ci ją mogą podkraść (pożyczyć), choćby na chwilę... jak Ciebie nie będzie w domu. Sama to mi jej pewno nie pożyczysz, skoro grasz ją bez przerwy...<br><b><i>"Pytam się gwiazdy, co drogę wskazać błądzącym miała..."</b></i>
jojo39
13 stycznia 2007, 22:07widzę, że mamy ten sam problem z wichurą :)
balbina
13 stycznia 2007, 21:53ja lubie blues i klasyke rocka, ale w muzyce Rubika cos jest :)
ewikab
13 stycznia 2007, 21:17w piosence "Siedem dni" DE MONO, dostałam płytę przed świętami i słucham na okrąglo w domu i w pracy...mam z nią związane ciepłe wspomnienia :))))
czekoladka18
13 stycznia 2007, 18:44o taaak zgadzam sie on jest swietny! lubie sluchac jego piosenek:) pozdrawiam:*
beata89
13 stycznia 2007, 18:34trzeba przyznać ze koleś zyje muzyka :) tez mi sie podobaja jego utworki :) pozdrawiam :)