1.Waga stoi i nie chce drgnąć (cieszę się że nie idzie w górę)
2.Ćwiczenia- za mało (stanowczo)
3.Obżarstwo imieninowe-poniżej normy( czyli nie jest źle)
4.Plany na przyszły tydzień- ambitne(jak zwykle)
5.Lenistwo-w pełnym rozkwicie(mam nadzieję że tylko do jutra)
Iluzji ciąg dalszy....
Bozka1
13 marca 2006, 17:40Tak pięknie napisane- napewno się spełnią!
anezob
13 marca 2006, 15:57pozdrawiam. moje postanowienia imieninowe...legły w gruzach :( Ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia :)
szszaga
13 marca 2006, 10:57U mnie plany tez ambitne. Zaczynam dzisiaj diete kopenhadzka, chce, zeby mi sie udalo;) Swietne te iluzje! Pozdrawiam ;)
94martucha
12 marca 2006, 23:02duze brawa ode mnie za tyle zgubionych kg