Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już środa..


 



Witam  troszkę z obolałą szczęką
Wczoraj byłam u dentysty...
Siedzenie godzinę z otwartą buzia źle na nią wpłynęło,
 miałam wrażenie, że jeszcze chwila
 a wypadnie mi z zawiasów...
Były jednak z tego dwie korzyści
jedna - że ząbki już zdrowe:))
druga -że nie mogłam potem jeść :))hi hi hi
Może przyniesie to jakieś wymierne korzyści
bo poprzedni tydzień
w ostatecznym rozrachunku wyszedł na zero...
A wiosna tuż,  tuż
trzeba sie śpieszyć
aby nas nie zastała z zapasami zimowego tłuszczyku:))



Ogłoszenie !!!
Oddam tłuszczyk w /niekoniecznie/
dobre ręce:)))





  • ada1965

    ada1965

    11 lutego 2008, 16:47

    jak sobie radzisz z dietką?U mnie obłęd w ciapki.Cmokasek

  • ewaneczka

    ewaneczka

    10 lutego 2008, 19:06

    Ja tłuszczyku nie chcę, nawet za dopłatą :) A siniak po lodowisku jeszcze jest, choc już w stanie zaniku :) Pozdrowienia

  • ada1965

    ada1965

    8 lutego 2008, 20:39

    jestem przed miesiączką i delikatnie mówiąc mam "żarte"dni,ale jak nie dziś to jutro sobie z tym poradzę.Właściwie dopóki jestem tu na Vitalii i Wy jesteście jakoś mi łatwiej.Pozdrowionka

  • babola

    babola

    7 lutego 2008, 18:09

    byleby nie chirurga:)))

  • karenina

    karenina

    6 lutego 2008, 12:12

    Mój wyskok z "DIETĄ CÓD" (właśnie "cód" a nie "cud")był na szczęście jednodniowy :))Bo jakby dłużej potrwał... to marnie widzę :((