Przyszła jesień a z nią zimne deszczowe dni...brrrr
I co jeszcze przyszło?..
A no przyszła chęć i ochota na wszelkiego rodzaju słodkość...
Jak na razie się trzymam...waga stoi w miejscu...
Mimo wszystko ciesze się ,bo nie idzie w górę...
Ale będę się bardziej cieszyć ,gdy w końcu zacznie spadać....
czego i wam i sobie życzę...
kasjot
30 września 2008, 19:07Eh, te słodycze...gdyby nie one, nie było by problemów.
26chantal26
29 września 2008, 22:52u mnie jesien/zima niestety zawsze zapowiada dodatkowe kilogramy. Wieczory sa dlugie, za oknem zimno, przy tv zjadloby sie cos dobrego... ehh...