Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jejeu mało czasu ..


znowu czas zapinkala i nie mogę się pozbierać na zakręcie...

myślałam że jak Mama się wyprowadzi to będę go miała więcej ... 

nic bardziej mylnego 

teraz muszę kursować na dwa domy ..

dietkowo słabo :(...  smacznie dopasowana smaczna , nie powiem ale  jest chwilowe zatrzymanie spadków..

spodziewałam się tego i rozpaczy nie ma ...tym bardziej że pozwoliłam sobie w tym tygodniu na małe i trochę większe odstępstwa.... chłopaki uraczyli mnie na Dzień Kobiet   śliwkami w czekoladzie i rafaello ...ech ...szkoda gadać 

w czwartek ważenie ...hehehe ...zawsze mogę ściagnąc nie tylko skarpetki :D

  • Laperlaa

    Laperlaa

    12 marca 2014, 12:15

    Ja już ostatni ściągnęłam wszystko- ale niestety nie pomogło ;)

  • hipcia2014

    hipcia2014

    11 marca 2014, 16:59

    Zdjęcie świetne,muszę zastosować ten sposób ważenia:)

  • jolaps

    jolaps

    11 marca 2014, 16:03

    Jak chcesz żeby dieta działała to niestety żadnych poluzowań stosować nie możesz. Inaczej to szkoda kasy.

  • dede65

    dede65

    11 marca 2014, 12:06

    nie strasz bo ja od 17 go tez mam być na smacznie dopasowanej.....(duże są różnice pomiędzy dietami?)