mam 49 kg mieśnia , 62 kg wagi, 2.8 kg kości iiii 16 % tkanki tłuszczowej :) biję dalej w 14 % dupke jak orzeszek ..tylko skóra jeszcze na brzuchu taka troszkę za duzó jej
- Pamiętnik
- O mnie
- Galeria zdjęć (0)
- Znajomi (1)
- Wyzwania (0)
- Listy na forum
Znajomi (1)
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Witam
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 7083 |
| Komentarzy: | 22 |
| Założony: | 16 lipca 2013 |
| Ostatni wpis: | 24 maja 2014 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
krokodylll
kobieta, 50 lat, Poznań
168 cm, 61.00 kg więcej o mnie
Wpisy w pamiętniku
13 grudnia 2013 , Komentarze (3)
Moje życie się troszke zmienilo, kończę zabawe w vitalię, cel osiągnęłam, nastolatek do uświadamiania oraz innych Pan mam dosyć w klubie ....
Przytyć nie mogę -zresztą , jak przytyć przy takim trybie życia ?
Ciągne dwa etety więc na v nie mam czasu ....
Wygląda to teraz tak:
praca ...praca..cwiczenia..spanie , w między czasie przygotowanie posilkow ...Już wiem że nie dam rady przygotowywać ich odpowiednio więc jeden dziennie będzie zastapiony szeikiem z białka .... życie ale za to jaka jestem szczęśliwa. Zamężna slub był piękny ,,, choć babciom się nie podobało hahahahah
Papapap dziewuszki......
26 listopada 2013 , Komentarze (1)
welon jest sukienka jest buty sa ... niby wsystko jest ![]()
![]()
![]()
teraz wypadły jeszcze podziekowania dla gosci ..małe słoiczki z miodem i migdałami na razie wyglądaja tak...potrzebuja jeszcze jakis kartezek albo czegoś
do tego sama robiłam welon długi na na chyba 1,75 nic trudnego a sliczny koszt wyprodukowania takiego to raptem 20 zł a mozna zrobic praktycznie każdy fason co sie chce . Przy okzaji kawałek mojego domu i tasmy ...
buty jasne
12 listopada 2013 , Komentarze (2)
Tylko te buty ja już się poddaje ![]()
![]()
tu jest tylko podwinięta
takie papcioe
11 listopada 2013 , Komentarze (10)
22 września 2013 , Komentarze (1)
dzis mniej dietetycznie bo to niedziela:)![]()
h![]()
hna sniadanko jajko pomidorek i szystko co na foto
kolo 13 jedlismy salate z pieczonym bez tluszczu 100g camembertem francuskim z suszonymi pomidorami .
kolo 15 wpadlo ciasto marchewkowe... sama piekam mielismy gosci.
o 18:30 kurczak z imbirem szafranem cynamonem kolendra kninem i pieczona dynia pycha zniklo i nie ma. na te chwile to koniec
i wlecial kubek grzanego wina z pomarancza - cos mnie przeziebienie lapie.
zrobilam tez shreda po tym naklubiu ledzwiowym nie moglam się pozbierać....
foto zaczerpniete z bloga bo moja potrawa za szybko znikła...
21 września 2013 , Skomentuj
wlasnie usłyszałam od mojego...idziemy na otwarcie marketu...co? żartowałem hahahah w środę. postanowiłam zapisywać co jem może wtedy jeszcze bardziej dopracuje dietę i wykluczę błędy- które są . -czają się i przygotowują do ataku... dziś dziwne śniadanie ma być bez pszenicy a była kaszka manna z powidłami. kaszka eko , powidła sama robię. do tego espresso witam wszystkich
Dalej był chleb pełnożytni z ekoszynką (z indyka smakuje zupełnie inaczej niż ta ze sklepu) i z serem od Pani Basi włoskim - pyszny ser. dziwnie trochę ale to jedzenie w drodze hahah w samochodzie foto tez na moich kolanach . t">
Na przekąskę w mieście eko sezamki z pomarańczą - niebo w gębie i pomidor. i espresso ![]()
Polędwiczki z kurczaka z fasolką i buraczkami.....
16 lipca 2013 , Komentarze (2)
na vitalii po raz drugi , musialam bo az mi sie noz w kieszeni otwiera jak czytam wpisy ...