Kupiłam dzisiaj gazetę o zdrowym odżywianiu treningach itd. Koleś przy kasie widząc co kupuję zaczął.
"Może coś słodkiego dla Pani?"
"Nie nie dziękuję"
"Może jakiś soczek?"
"Nie trzeba"
"Batonika, kartę do telefonu?"
Gdy w końcu dał mi spokój do kasy podeszła babeczka z gazetą a on tylko
"Może coś do picia?"
To było wredne czy nieświadome?
chiddyBang
23 września 2013, 21:35nie przejmuj się ;) na pewno nie zrobił tego celowo ;)
viola152
23 września 2013, 20:25To normalne:-) nie przejmuj sie tym:-) teraz muszą proponować bo jak nie zaoferują czegoś to moga premie stracić:-)
annaiza
23 września 2013, 20:16Niestety muszą proponować usługi bo, albo wymaga tego od nich umowa, albo (jeśli pracują na swoim) chcą mieć zwyczajnie jak największy utarg, aczkolwiek przy ta natarczywych pytaniach obstawiam to pierwsze ;)