Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17

Nie wytrzymałam i się zważyłam dzisiaj...
miałam tego nie robić :(((
Ale to wszystko przez to, że wczoraj dość późno zjadłam satino, które uwielbiam.
Nigdy nie mogą się jemu oprzeć ;P
Weszłam na wagę, bo myślałam, że waga wzrośnie,
a tu ku mojemu zaskoczeniu spadeczek 73,3 kg.
Dzisiaj musi już być dieta na 100 %, bo chce jutro mieć poniżej 73 kg ;)
I koniecznie muszę dzisiaj poćwiczyć, bo wczoraj niestety mi się nie chciało :((
Zbyt leniwa byłam ;D







Już tylko 17 dni zostało !


  • Nimma

    Nimma

    21 listopada 2011, 21:40

    Gratuluję spadku :)

  • studentkadietetyki

    studentkadietetyki

    21 listopada 2011, 20:29

    super ci idzie, oby tak dalej :) gratuluje spadku:)

  • redrosse

    redrosse

    21 listopada 2011, 18:23

    brawo, brawo :) a 17 dni do konca diety czy do czego?:)

  • futerko92

    futerko92

    21 listopada 2011, 13:51

    widzisz bałaś się, że waga wzrośnie, a tu niespodzianka: spadeczek! Oby więcej takich niespodzianek. ;)

  • Nefertiti1985

    Nefertiti1985

    21 listopada 2011, 12:52

    Ja tez jestem typem leniwca jezeli chodzi o cwiczenia- ale jak juz sie wezmiemy i skonczymy cwiczyc przychodzi radosc, ze jednak lenistwo nie wzielo nad nami gore!!!!!!!!!!!!!!!! bedzie dobrze! brawo za spadeczek!!! buziaki :*