Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4

Dokładnie sto dni to duuzo :)

to gratuluje CI tych 100 dni i trzymaj się.! ;**

<img src="http://dl10.glitter-graphics.net/pub/1295/1295340rzsapcgfg7.gif" width=140 height=197 border=0><br> ja mam ten bordowy i zielony ale jestem z nich zadowolona bo regularnie je stosuje i cuda nie wielkie ale są!!!!!!!!!

jaaa to tyś już prawie 100 dni dietujesz:) A ja myślałam,że jakoś krótko bo te opisy masz takie jedno-liczbowe:) Ja już przeszło 2miesiące jestem na diecie i bardzo wolno ubywam..czasem jestem zła,że tak jest..,ale z drugiej taka dieta też ma swe zalety bo uczymy się jeść zupełnie inaczej,poznajemy lepiej siebie,smaki a poza tym jak zobaczy się po 2 tygodniach spadek np.90gczy40g to od razu humor się mi się poprawia..Bo w sumie to o te pare cm bliżej celu..a nie krok w tył:) Pozdrawiam i wytrwałości:):)

tak? wydawało mi się, że nie są aż tak bardzo drogie :) w takim razie pozostaje nam eveline :D

wiesz co, ona robiła porównanie z lorealem i zdecydowanie wypadł lepiej, ale co do czego przyszło to i tak obie kupowałyśmy eveline. Jest jedna bardzo dobra firma, hmm elancyl, ale niestety $

Ja jestem zrażona do produktów eveline, bo moja ciocia mówiła ( pracuje w laboratorium kosmetyków), że są one przetwarzane ze starych i bardzo źle wypadają, ale jednak to są jedne z lepszych jeśli chodzi o cenę... nie wiem co zrobić. A przydałoby się też kupić jakiś ujędrniający żel. Może poczytaj na wizażu?

100 dni diety? gratuluję! :) A kilogramy napewno spadną. ;)

witam. też nie lubię tego uczucia zimna,ale zmniejsza się troche kiedy nałozysz żel na ręce i go troche rozetrzesz w dłoniach lub potraktujesz go ciepłym powietrzem z ust. I gratulacje tych zgubionych kilogramów. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów ;)