Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
92

Ale się wczoraj późnym wieczorem i dzisiaj rano wystraszyłam.
Od kilku tygodni rano mam taka jakby wysypkę przez alergię na drzewa, rośliny, które wczesną wiosną zaczynają kwitnąć...
Przez kilka lat miałam spokój nic mi się nie działo, dopiero w tym roku zaś się uaktualniło ;(
Wczoraj dość długo siedziałam na polu i tak później wieczorem się zaczęło
najpierw zaczęły robić mi się bąble miejscami to aż takie duże placki czerwone :(((
Udało mi się znaleźć ostatnią tabletką, wzięłam ją i przez noc jakoś przeszło...
ale za to zaczęły mi też puchnąć usta i oczy , rano jak się zobaczyłam w lustrze to się przeraziłam ... :((
Straszny widok aż się mi chciało płakać, że tak już mi zostanie.
Wzięłam rano tabletką i opuchlizna powoli schodzi już jest o wiele lepiej, kurde oby zaś mi się tak nie zrobiło ;((

Z dietą jest w miarę dobrze wróciłam do ćwiczenia ćwiczeń z Mel B i 8 minute legs,
bo ostatnio strasznie zaniedbałam ćwiczonka

Chce taką pupę, dzięki Mel B mi się to uda heh



Przepraszam też dziewczynki, że się zaniedbałam i nie komentuje was postaram się to zmienić ;) miłej niedzieli ;))