Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(

Niestety zgadzam się... nie da się:/

nie smutaj się, miej wokół siebie wodę, warzywka, owoce.. będzie dobrze!

da sie. Wyjdź na spacer do lasu. Tam nie ma jedzenia zbyt blisko no chyba, że poziomki

Nie myśleć? nie da się.. co najwyżej można po prostu mż, nie liczyć kcal, zająć się czym, trochę pomaga;)

oczywiscie,ze sie da! zajmij sie czyms, wyjdz z domu- po problemie:)

guma do żucia, jak niżej ;) ostatnio odkryłam, że działa, tylko trzeba w to uwierzyć :)

Ja od dwóch dni też tak mam :( kochana musimy być silne!!!!!!

musisz je czyms zastapic:D nie mysl o tym:) jablko zjec:)

da sie da wystrarczy np coś robić posprzątać guma do żucia podobno tez pomaga będzie dobrze nie martw się:):)

Kobiety baaardzo często myślą o jedzeniu... za często :P dlatego tyłek rośnie ;) Ale spokojnie, myślenie nie zabija :) jeśli będziesz potrafiła się kontrolować, będzie ok :) W końcu kto ma nad Tobą władzę? :P

da się! skup się na czymś innym...a moze Twoja dieta jest jakas nie tegos? Jesli chodzisz głodna to nic dziwnego, ze myslisz o jedzonku.