Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzis było pysznie


W końcu dzień wolnego, tylko że jeden dzień to za mało...
Dziś zakupy, gotowanie, pranie i testowanie nowego x-boxa z kinektem- nom nie powiem trzeba się gimnastykować przy tych grach i to nie mało.
Dziś na śniadanko placki dukana a na obiadek naleśniki z pieczarkami- pychota( naleśniki z przepisu Dukana są lepsze niż tradycyjne) Mój mężuś dietkuje razem ze mną więc mam teraz toważystwo i kompana do gotowania i jedzenia zdrowego jedzenia.
Jeśli chodzi o wagę to już się tak bardzo nie ekscytuję spadkami bo już tylko 6 kg i osiągnę swój cel.
Zastojów w zrzucaniu zbędnych kg nie zauważyłam więc mnie to cieszy.
Ostatnio odkryłam jak dobra jest nutella z przepisów dukana i przez kolejne trzy dni mojego @ zajadałam się nią samotnymi wieczorami ( okropna miałam ochotę na czekoladę- widocznie organizm wie co mu potrzeba i się domaga).