No niestety, mogłam się tego spodziewać. Dzisiaj rano waga pokazała 57,9 kg, czyli wróciłam do punktu wyjścia . A to wszystko za sprawą wczorajszego przyjęcia u moich rodziców z okazji 30-lecia ich ślubu. Starałam się ograniczać jedzenie i alkohol, ale jak widać późna pora i zwiększona dawka zrobiły swoje. To w sumie było do przewidzenia, chociaż tak mi jakoś źle Tym bardziej, że za tydzień wesele znajomych. Czy opłaca się cały tydzień odchudzać, żeby w jeden dzień wszystko od razu nadrobić
Ksenia84
27 sierpnia 2012, 22:15Swietnie wyglądasz jak chcesz to się zamienie na wage
kropecka
26 sierpnia 2012, 19:38tak, tak, makijaż będzie inny. Tutaj zrobiłam zdjęcie na szybko nie malując się w ogóle :) Do tego jakaś biżuteria też w żywszym kolorze.
rudziamarudzia
26 sierpnia 2012, 19:02Świetny kolor sukienki :) Podoba mi się, może zrób sobie do tego jakiś "żywszy" makijaż? Znaczy się w żywych kolorach:)
oczamigrubasa
26 sierpnia 2012, 18:55opłaca się , a na weselu się wytańczysz to też dużo spalisz tego co zjesz :)