Heja
Minęły 4 miesiące odkąd cokolwiek napisałam w pamiętniku. Mimo, że na Vitalię wchodzę codziennie, moja aktywność ograniczyła się tylko do czytania. Nie pisałam, bo się zwyczajnie wstydzę, że przytyłam. Chciałam coś napisać jak wrócę do poprzedniej wagi, ale niestety nie chce ona spaść. Przytyłam 2,5 - 3 kg, Poszło mi po równo we wszystkich obwodach (chociaż chyba więcej w udach, biodrach i brzuchu), co w jakimś sensie jest plusem. Obecnie ważę 52,5 kg. Nie wiem czym to jest spowodowane, stres w pracy, brak motywacji czy co tam jeszcze. Od kilku tygodni wzięłam się za siebie, wróciłam do ćwiczeń, ograniczyłam jedzenie. Szkoda tylko, że waga praktycznie bez zmian. Wstawiam swoje dzisiejsze zdjęcia. Nie jest mega źle, ale było lepiej.
Kolorowa7
16 lutego 2016, 14:37Masz naprawdę zgrabną i proporcjonalną figurę!!!! Jest ślicznie :)
Wisterya
31 stycznia 2016, 21:53Ja tam nie widzę, przecież masz super ciało!!! Ja jak teraz przytyłam prawie 3 kg, to wyglądam jak zmiksowana i spuchnieta galareta ;)
roogirl
31 stycznia 2016, 17:31Przecież wyglądasz super!
nadine32
31 stycznia 2016, 16:18Ślicznie wyglądasz. To co dla Ciebie jest punktem wyjścia dla mnie jest celem. Jakbym tak wyglądała to niczego więcej bym już nie chciała. Pozdrawiam.
coconue
31 stycznia 2016, 12:42Dobrze wygladasz :))))
ewela22.ewelina
31 stycznia 2016, 11:29super wyglądasz!!!! co ty ćwiczysz na takie ciałko?
Full.of.energy
31 stycznia 2016, 10:57Ile bym dała zeby mieć tak wyrzeźbione ciałko :3 Zazdroszczę! Patrz na siebie bardziej pozytywnie bo na prawde wyglądasz świetnie! :)