po pobycie u Mamy ... obżarłam się coprawda ze 3 razy max, no ale podjadanie ciasteczek albo kolacja po 20 to harakiri dla sylwetki ... buu
NO ALE OD JUTRA DUKAN
MAM NADZIEJĘ ŻE WYTRWAM ...
po co ja to piszę ? sama sobie nie wierzę ??
po pobycie u Mamy ... obżarłam się coprawda ze 3 razy max, no ale podjadanie ciasteczek albo kolacja po 20 to harakiri dla sylwetki ... buu
NO ALE OD JUTRA DUKAN
MAM NADZIEJĘ ŻE WYTRWAM ...
po co ja to piszę ? sama sobie nie wierzę ??
gideongirl
4 października 2010, 08:01Dlaczego masz nie wytrwać???? Wszystko zależy od nas, jak będziesz chciała, to wytrwasz! powodzenia:)
KrychaSP
3 października 2010, 16:42dla podniesienia swojego morale ..tak z tyłu głowy może obawiam sie pana dukana.. że nie będzie efektów :/// ale nic to ... odliczam do jutra ! zdam relację rzecz jasna
Haydi
3 października 2010, 15:54Nie rozumiem cię, skoro sama sobie nie wierzysz to nie ma sensu ;/ Weź tyłek w troku, spręz się no i pokaż na co cię stać ;)