Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kochana sobota


ach sama nazwa  brzmi milusio dla ucha :) dzień w dresiku, z nieładem na głowie, niepomalowanym okiem ;p ach ach :)
moje menu:
- owsianka z 3 łyżek płatków, szklanka mleka, łyżka miodu, kawa
- kromka razowca z serem i pomidorem, kawa z mlekiem
- kawałek piersi z kury faszerowanej śliwką, troszkę warzyw na patelnię, szklanka wody z odrobiną domowego soku malinowego

ruch dzisiaj minimalistycznie ;)
25 min marszu na świeżym powietrzu
10min dywanówek

miłego weekendu dziewczyny ;-)
  • ajkaQ

    ajkaQ

    15 stycznia 2012, 00:06

    miłego kochana również :-))

  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    14 stycznia 2012, 19:16

    dobre i to, a menu fajne pozdrawiam

  • KropelkaRosy

    KropelkaRosy

    14 stycznia 2012, 18:50

    Bardzo skromne to Twoje menu. Ale zazdroszczę Ci, że tak potrafisz. Jak sobie radzisz ze słabościami w diecie ( o ile takie masz)?