Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@


i przyszedł głupi małpiszon i to 4 dni za wcześnie! teraz zamiast wiecznego głodu i ssania mam ścisk brzucha i meeega ból jajników, ach ten żywot! Plusem bólu jest niechęć na jedzenie ;p dziwne nastroje też minęły, tyko szkoda że zanim zniknęły zdążyłam pokłócić się z K ;/ fuck! mam nadzieję, że się dogadamy, bo jak na tą chwile każdy siedzi w innym pokoju ;/
co do dzisiejszego amku to:
- jogurt, kawa
- musli
- plaster pieczeni, ogórek konserwowy, kromka razowca

do tego tona tabletek przeciwbólowych o litry wody...


leżę już wykąpana pod kocykiem i spoglądam na orbiego mętnym wzrokiem, jednocześnie z nadzieją że w poniedziałek podejmiemy współpracę :)

miłego weekendu!
  • ajkaQ

    ajkaQ

    4 lutego 2012, 00:18

    ach na pewno się dogadacie:-)) miłego weekendu kochana Tobie również:-)

  • reniag84

    reniag84

    3 lutego 2012, 21:47

    MIłego weekendu:*:*

  • koteczekk

    koteczekk

    3 lutego 2012, 21:00

    A ja dostałam później z powodu przeziębienia. Też bym chciała mieć mniejszy apetyt.