Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kubinka ogarnia się powoli...


ledwo co zwlekłam się z wyra a tu buch krew z nocha bosh jeszcze czego, czuję się, jak Armia Czerwona heheh i z góry i z dołu :)))))))))

zjadłam kanapkę z czosnkiem ugh ! co by na gardło pomogło :)
muszę odkurzyć i wytrzeć szafki w kuchni - normalnie to bym zrobiła to expresowo a teraz to jets mega wyzwanie heheh
w ogóle otwieram rano szafkę i szukam szortów i szukam i szukam i znaleźć nie mogę FUCK!
nie mam ani jednej pary krótkich portek! zapomniałam ! :(
może jak znajdę siły to pójdę coś poszukać ....najlepiej takie wyszczuplające i takie przed kolanko heheh :))))

idę się ogarniać dalej..... powoli jak muł lub łoś superktoś :)))


ciaaaaaaaaaaooooo
  • NaMolik

    NaMolik

    3 maja 2012, 14:33

    i ja sie ogarniam ale bardzo bardzo powoli :)n

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    3 maja 2012, 09:24

    Kochana , takie osłabienie to nie żarty , szoruj do lekarza zanim padniesz!

  • coffeebreak

    coffeebreak

    2 maja 2012, 20:00

    Ależ ty jesteś osłabiona! Musisz sprzątać? To nie może poczekać? Buziaki i kuruj się Krwawa Mary :-)))