Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7dni


dzień doberek :)

pozostało 7dni to terminu porodu! 
jestem już zmęczona... ale nie obecnym stanem ( choć jest inaczej i trudniej to nie mogę narzekać) jestem zmęczona ciągłymi telefonami, smsami, mailami...
wszyscy pytają "czy już". 
Po pierwsze nie ja o tym decyduje tylko malutka, a po drugie chyba oczywiste, że jak już będzie "to już" , to dam znać....
Z drugiej strony miło mi że ludziska się troszczą...

Torba do szpitala spakowana, leży i czeka...

dzisiaj z nudów oglądałam serial w necie, jakoś czas zleciał, popołudniu wraca K. z pracy i chcemy iść na spacerek taki dłuższy ;)

poza tym u mnie nic ciekawego...

buziaki kochane!
  • barhoumi

    barhoumi

    24 października 2013, 18:33

    Mnie też strasznie męczyło te ciągłe dopytywanie się, a czasem niemal pretensje. 3maj się i nie denerwuj, tylko ciesz się ciszo bo już niedługo będziesz ją uwielbiać.

  • Monia1076

    Monia1076

    22 października 2013, 09:30

    Mnie też pytają, a ja ciągle w dwupaku :) Kubi, a mnie się wydaje, że Twoja dzidzia to będzie przeterminowana. I pewnie urodzimy w tym samym czasie, ja przed terminem, a Ty po terminie. Ja mam 3 tyg. do porodu, ale czuję się tak, jakbym miała zaraz urodzić :) Torba już od miesiąca stoi i szczeka :) Całuję mocno!!!

  • monissia

    monissia

    21 października 2013, 19:48

    czyli tak jak u mnie codziennie telefony - ach... sama sie stresuje ze termin mam na jutro i chcialabym miec malego juz na swiecie a jeszcze wszyscy napastują :) 3maj sie!

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    21 października 2013, 19:28

    Już niedługo kochana :))

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    21 października 2013, 18:41

    bo nie mogą się doczekac kiedy obłożą łóżeczko misiami :)

  • rynkaa

    rynkaa

    21 października 2013, 18:06

    a wybraliście już imię? :)

  • ilovecooking

    ilovecooking

    21 października 2013, 17:09

    wciaż trzymam kciuki kochana :)))

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    21 października 2013, 15:54

    te ostatnie dni sie najbardziej dluza, mam nadzieje ze mala nie bedzie kazala wam za dlugo na siebie czekac

  • Marcela28

    Marcela28

    21 października 2013, 15:41

    Dobrze, że ja nie mam dużo znajomych, bo też pewnie by mnie to denerwowało;) Cierpliwości Kubinko:*

  • Aniolkowa

    Aniolkowa

    21 października 2013, 15:38

    Mi jeszcze nie zadaja, ale pewne niedlugo sie zacznie ;)

  • kikizafryki

    kikizafryki

    21 października 2013, 15:07

    Mi też co chwilę zadają to pytanie. Trzymaj się :)

  • Mafor

    Mafor

    21 października 2013, 15:01

    pamietam jak ja czekalam i w koncu rozwiazanie nastapiło 2 tyg. po terminie...