Zaczęłam z wagą 93, mój cel 75. Długa droga, ale jestem zdeterminowana. Źle się czuję, organizm coraz starszy, nogi puchną, a menopauza zbliża się wielkimi krokami. To jest najlepszy moment by zacząć, by nie skończyć w szpitalu :)
Zaczęłam z wagą 93, mój cel 75. Długa droga, ale jestem zdeterminowana. Źle się czuję, organizm coraz starszy, nogi puchną, a menopauza zbliża się wielkimi krokami. To jest najlepszy moment by zacząć, by nie skończyć w szpitalu :)
zuzanna_o
25 sierpnia 2016, 17:43Życzę powodzenia w drodze do celu i wytrwałości w walce z kg mam nadzieję, że będziemy się wspierać, bo droga przed nami długa i pewnie bolesna ;) Pozdrawiam
Redhead90
23 sierpnia 2016, 22:59Zycze powodzenia i wytrwalosci :)