Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
taaak !


Dzisiaj z samego rana do drzwi przyszedł pan z moja paczką! A dokładniej z moim elektrycznym grillem,czyli nie ma mowy o tłustych lub niedobrych obiadach. W końcu będę mogła sama robić obiady,a nie liczyć na mamę(która swoją droga mnie nie wspiera).
Śniadanie: 1 kawałek razowego chleba,2 plastry chudej wędliny,3 plastry pomidora,ok 200 ml galaretki zielonej.
Obiad: grillowane mięso, sałatka z pomidora z połową kostki sera feta(na 3 osoby!) i jednym sosem konorra. Mniam.uwielbiam.Terz musze eksperymentować. :) Właśnie piję zieloną herbatkę z cytryną.
Podwieczorek: 3 koski gorzkiej czekolady(125 kcal) i jogurt naturalny bez cukru.
Podjadłam 4 morele z mojego drzewa.
Kolacja: kurczak z grilla,pomidor z cebulą.
Mój brat kupił tłusty serek homogenizowany o smaku toffi,wielką paczkę Leysów cebulkowych i ciastka.Ja oszaleję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • motylek018

    motylek018

    20 lipca 2009, 14:07

    No to miłego grillowania;)