Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego robimy sobie na złość?


Cześć,

Minął już tydzień i aż strach mi się przyznać jak bardzo zmarnowałam ten czas. Powoli zaczynam się w tym wszystkim gubić. Kiedy trzymam się wcześniej ustalonego planu wszystko samo dobrze się układa. Zamiast przy tym trwać wolę sama sobie robić na złość. To takie głupie. Jesień jest bardzo ciężką porą roku, na pewno same wiecie o co chodzi i nie wymaga to tłumaczenia. Każda wymówka jest dobra, ale samych siebie nie jesteśmy w stanie oszukać. Dzisiaj rozmawiałam z siostrą, zapytała czy nadal biegam. Automatycznie odpowiedziałam, że przecież jest za zimno, a ona przypomniała mi, że kiedyś nie robiło mi to żadnej różnicy..

Piszę bo doszłam do wniosku, że to, że nie wyglądam jak top modelka nie jest najważniejsze. Muszę najpierw wszystko poukładać i przemyśleć. Jak mogę robić cokolwiek dobrze w takim bałaganie. Jestem zagubiona, to taki głupi wiek, nie mam żadnych autorytetów, czuję, że z niczym sobie nie poradzę, że nic nie osiągnę, nie będę miała dobrej pracy. Jak wy myślałyście w moim wieku albo jeśli macie tyle lat co ja, to czy też tak się przejmujecie? 

Do rana jeszcze daleko, mam jeszcze dużo czasu na myślenie.

Dziękuję, jeśli to przeczytałaś 

  • grubas11111

    grubas11111

    26 listopada 2014, 20:38

    Jestem w podobnym wieku, nawet chyba rok starsza, mam dokładnie tak samo, nie wiem co robię na biol-chemie, gdzie ja pójdę na studia, wgl nie widzę swojej przyszłości, same czarne myśli :( ale dużo osób tak ma, nie martw się :)

    • K@wuni@

      K@wuni@

      2 grudnia 2014, 19:11

      Wiesz, że też myślę o bio-chemie. Tylko przez to, że w ,ojej klasie jest tyle świetnych (wykutych) osób, że z góry zakładam, ze mi nie wyjdzie, bo ja jestem tylko przeciętna. Dzięki :) W kupie raźniej. I ciężko jest na tym bio-chemie?

    • grubas11111

      grubas11111

      3 grudnia 2014, 20:52

      1 klasa był mega luz, 0 nauki, teraz jest tego sporo, ale też bez przesady, ja nie mam najlepszych ocen, ale najgorsze też nie są, a nie uczę się za wiele, ale to zależy od ambicji, nie jest tak bardzo źle, ale też zależy od nauczycieli :) ja np w gim byłam słaba z biologii i nie lubiłam , teraz mam świetną nauczycielkę która nawet o roślinach gada ciekawie i zabawnie :)

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    24 listopada 2014, 17:38

    Kochana, widzę, że przyszła u Ciebie pora na porządkowanie spraw, ustalanie priorytetów i celów w życiu. Fajnie, że już teraz o tym myślisz. Wykorzystaj to "natchnienie" i przemyśl, co chcesz w życiu osiągnąć i jak to zrobić. Faktycznie, nie musimy wszyscy wyglądać jak top model. Ważne, żeby być zadbaną, w dobrej formie i humorze. By robić to, co się lubi. Ustal cele w życiu i dąż do nich :) POWODZENIA :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

    • K@wuni@

      K@wuni@

      2 grudnia 2014, 19:25

      Dziękuję, to bardzo miłe. Myślenie o przyszłości zawsze mnie dołuje, ale jeśli mam dobry dzień to czuję, że wszystko jakoś się ułoży. Ankieta już wypełniona, mam nadzieję, że nie za puźno

    • studentka_UM_Lublin

      studentka_UM_Lublin

      6 grudnia 2014, 09:27

      dziękuję! :)