Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trudności


Po podjęciu decyzji o odchudzaniu dopadła mnie niestety pewna przypadłość. Tydzień temu wieczorem znalazłam się w szpitalu w związku z atakiem kamicy żółciowej. Okazało się, że jest zapalenie pęcherzyka żółciowego. Cały tydzień jestem na antybiotyku, i oczywiście bardzo drastycznej diecie, choć już zaczęłam powoli jeść już bardziej różnorodnie. To opóźniło wszystko. Niestety, już niedługo czeka mnie kolejna wizyta w szpitalu, tym razem na dłużej, żeby usunąć ten pęcherzyk. 

Jednak to nieważne, najważniejszy nadal pozostaje cel główny: schudnąć i więcej nie przytyć. 

Pozdrawiam wszystkich i trzymam za wszystkich kciuki, trzymajcie się cieplutko :D

  • praemyslao

    praemyslao

    14 lutego 2015, 08:09

    Wspieram Cię modlitwą! Mam też usunięty pęcherzyk. Wiem jaki to ból gdy jest kolka wątrobowa. Pozdrawiam

  • zonka14

    zonka14

    8 lutego 2015, 20:34

    Trzymaj się cieplutko ;) i szybko powracaj do zdrowia :)