Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu, początek.


Postanowiłam pobawić się trochę w fotomenu. Nie wiem co z tego wyjdzie i kiedy znudzi mi się fotografowanie moich posiłków. Na razie jestem zmotywowana i daje mi to większą kontrolę tego co jem :) Pokazuję 3 główne posiłki bo nie będę robić zdjęć kanapki czy jabłka jedzonego na uczelni. 

Śniadanie:


Oczywiście nie mogłam się oprzeć kawałkowi ciasta. 

Obiad: 

Kolacja: 

Zupa krem z cukinii- chyba najlepsza zupa jaką kiedykolwiek jadłam :D przebija moją ulubioną pomidorową. A jaka zdrowa :)

  • liliputek91

    liliputek91

    28 lutego 2013, 10:02

    ja już mieszkałam w tym akademiku, było super, zwłaszcza, że mam przydział do pokoju jednoosobowego

  • 0moniczkaa0

    0moniczkaa0

    27 lutego 2013, 17:15

    jedzonko super;), ja lubie sobie czasem strzelić fotke jedzonka, jak mnie czasem cos najdzie to sobie przeglądam co jadłam kiedyś tam:) ale oczywiście tylko wtedy kiedy jestem sama, bo rodzice pomyśleliby że cos ze mna nie tak gdyby zobaczyli że fotografuje jedzenie:D no i jeśli chce mi się jakoś estetyczne to jedzenie nałożyc, bo bywa że mam tak mało czasu że napewno zdjęcie nie wygladałoby apetycznie:)

  • Anaa0

    Anaa0

    27 lutego 2013, 15:30

    Mhmm to ciasto wygląda nieziemsko smakowicie :)

  • liliputek91

    liliputek91

    27 lutego 2013, 11:46

    fajne jedzonko i do tego ta zupka!