Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O tym, co zawsze znajdziecie w mojej kuchni :)


CZEŚĆ!!

Dzisiejszy wpis będzie o produktach, bez których nie funkcjonuję i zawsze muszę mieć w domu :) 

1. Na pierwszym miejscu jest pieczywo!




Nie ma nic lepszego niż świeża, ciepła jeszcze bułka ze sprawdzonej piekarni.
Na diecie nigdy nie rezygnowałam z jedzenia chleba i żyję i schudłam. 
Niestety, ale nic mnie tak nie syci, jak porządna kanapka. 


2. Mleko! Przeważnie kupuję to 2% tłuszczu. 


Do kawy, do owsianki, do kaszki, omletów, naleśników, pite samo. Używam codziennie. 


3. Jogurt naturalny


Z orzechami i musli. Zawsze i wszędzie najlepszy! 


4. Musli, pestki, orzechy, bakalie


Uwielbiam! 


5. Masło orzechowe!


Moje najnowsza miłość, łyżeczka dziennie jeszcze mi nie zaszkodziła ;)


6. Oddzielne miejsce poświęcę mojej kolejne miłości, a dokładniej wiórkom kokosowym


Zapach, smak- bardzo, bardzo lubię. Dodaję do jogurtu, owsianki, kaszek. 


7. Przejdę do czegoś bardziej konkretnego, ryż!


Nie kasze, nie ziemniaki, najbardziej lubię ryż- każdy rodzaj. 


8. i... makaron!


w mojej kuchni również być musi


9. Pomidory



Moje ulubione warzywo. Pyszne latem, niedobre i sztuczne zimą. No ale niestety też kupuję, bez plasterka pomidora na kanapce, kanapka traci na smaku. 


10. Herbata!


Piję jej dużo i nie wyobrażam sobie nie mieć w domu porządnego zapasu ;)


11. I kawa


Zawsze rano, zawsze z mlekiem, przeważnie właśnie ta powyżej. Od czasu do czasu, zwykła, sypana.


12. Na ostatnim miejscu niech będą jajka i mięso. 


Coś z tego też wpada codziennie. 


Byłyby jeszcze moje ulubione kiedyś owoce, byłby mój ukochany kiedyś serek wiejski i twarogi. Nie ma, bo mój układ pokarmowy cierpi gdy je zjem. Eh. 


I to chyba tyle :) 

PA ;*



  • Electra19

    Electra19

    13 stycznia 2014, 10:50

    Ojjj tak wszystkie sposoby które wypisałaś są prawdziwe i bardzo często je stosuję :)

  • laryska10

    laryska10

    12 stycznia 2014, 21:06

    u mnie na pierwszym miejscu jest mleko- uzależnienie :D

  • 88sweet88

    88sweet88

    12 stycznia 2014, 16:32

    No to mamy te same produkty w domku!!i duzo owocow!a no i ja kawy nie pije he he;-)

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    12 stycznia 2014, 13:21

    Większość z Twoich ulubionych produktów uwielbiam ! Moja lista najukochańszego jedzonka przedstawia się tak: nabiał naturalny (twaróg, jogurt, kefir, maślanka, serek wiejski i zsiadłe mleko), chleb razowy (który sama wypiekam), surowe warzywa (marchew, pietruszka, seler, papryka ~ szczególnie zielona, pomidory, ogórki oraz gotowane: buraki, kalafior, fasolka, brukselka), kasze (gryczana, jadlana, jęczmienna, kukurydziana), ryż brązowy, makaron razowy, roślinki strączkowe (soja!, fasola, soczewica, groch), owoce (jabłka, truskawy, pomarańcze, grapefruity, kiwi), mięso (pierś z kurczaka), ryby, jajka !, nasiona (siemię, słonecznik, pestki dynii, sezam, mak naturalny, orzechy), naturalne kakao i moc napojów (woda mineralna, herbaty: zielona, Pu-Erh i yerba-mate liściaste, ziołowe, miętowa, rumianek, meliska). Ojć, dużo tego, ale ja to uwielbiam ;) Co do wiórek kokosowych - także lubię - uwielbiam ich zapach ! Kawę naturalną bez cukru i mleczka - czasem przekręcę :) A masła orzechowego nigdy nie próbowałam, może już jest na to czas? ;p

  • motiviann

    motiviann

    12 stycznia 2014, 12:45

    :) mam bardzo podobny sklad krwi, z tym że pieczywo jest na 10-tym, zamiast wiórek postawilabym owoce , a zamiast pomidora warzywa ;) ooohhh i to maslo orzechowe :):) mrraaauuuu

  • bluuue

    bluuue

    12 stycznia 2014, 10:39

    Też nie wyobrażam sobie dnia bez pieczywa - nie potrafiłabym z niego zrezygnować...

  • angelisia69

    angelisia69

    12 stycznia 2014, 09:23

    Jakas alergia moze,napewno nie nietolerancja laktozy bo wtedy i po mleku bys sie zle czula.No coz nikt nie jest idealny ;-) i tak masz dobrze,w porownaniu z tymi co kompletnie laktozy nie trawia

  • LedDeth

    LedDeth

    12 stycznia 2014, 08:46

    U mnie zawsze z kolei znajdzie sie twarog (ciezkie uzaleznienie, bez twarogu nie ma dnia), owoce, marchewki (kolejne uzaleznienie- zaczelam ograniczac, bo moja skora zaczela przyjmowac pomaranczowy kolor powoli ;)), orzechy (podjadane notorycznie ciagle i bez przerwy), awokado (i tragedia jest, gdy sie skonczy, a w sklepie sa tylko te niedojrzale) i jeszcze moze kasza gryczana, jaglana i soczewica. Tez zdecydowanie wole pieczywo i makaron, ale make staram sie ograniczac jak sie da ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 stycznia 2014, 08:19

    Procz 1 i 11 oraz z modyfikacja pkt.2 na mleko 1,5% tez zawsze to mam ;-) Oj to lipe masz ze wiesniakow ani twarogow nie mozesz jesc :( ja zawsze je mam w lodowce.A masz jakas nietolerancje??Bo mleko i jogurty ci nie szkodza

  • marti1996

    marti1996

    12 stycznia 2014, 08:01

    Smacznie tu. Muszę uciekać stąd bo się jeszcze rzucę na laptopa :D