Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieto, gdzie jesteś?



CZEŚĆ!

Miało być tak gorąco i słonecznie, 
a pada.
Miałam pisać tutaj częściej, 
a nie wyszło. 
Miałam się ogarnąć dietowo, 
a jest coraz gorzej. 

NIE NIE NIE!!!



Więc wracam, bo ostatnio odpuszczam zdrowe jedzenie
i dopuszczam się dietowych wpadek. 
No wczoraj: 
godzina 21:00, a na moim talerzu lądują 3 kawałki ciasta, 
które zagryzam truskawkami. 
No przedwczoraj
zwykły dzień pracy, jestem głodna, zamówię coś sobie, po co wybierać coś dietetycznego, po co brać coś z domu, wybieram kebaba tylko w tortilli (oooj, tak lubię)
No codziennie: 
ej, gorąco, idziemy na lody? 
Czasami: 
o, cukierek, zjem sobię, alee słodkie w sumie niesmaczne, ale zjem jeszcze trochę
Wolnymi wieczorami: 
piwo? 
Późnymi wieczorami: 
godz 22:00? kurcze późno, ale zjem jeszcze coś lekkiego /otwiera lodówkę/ - PIEROGI! <3 NALEŚNIKI <3 KOTLECIKI <3 nocą smakuje lepiej.

Co ze mną?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!   


Kiedyś nie wzięłabym do ust ogórka po 21:00, 
nie zapiłabym sytego, fastfoodowego obiadu piwem, 
całą noc bym sobie przygotowywała pojemniczki do pracy ze zdrowym jedzeniem, 
cały tydzień odchorowywałabym słodycze zjedzone na noc. 

A TERAZ: 

I tak źle, i tak niedobrze! 
W sumie cieszę się, że ulotniła się ze mnie ta niezdrowa obsesja, 
ale mam świadomość, że muszę trochę przystopować. 

Przecież lubię zdrowe jedzenie!!! 
Teraz wygrywa ze mną lenistwo. 
Ale się ogarnę, prawda? 
Od dzisiaj, samo zdrowie.

A w nagrodę kupię sobie coś ładnego. 


PA! ;*

  • hulopowiczka

    hulopowiczka

    6 czerwca 2014, 13:55

    kochana ogarnij się:)

  • vitalia92

    vitalia92

    6 czerwca 2014, 13:25

    Jeeeju doslownie jak bym czytala o sobie.. kiedys miedzy posilkami, czy po ostatnim posilku nie bylo mowy nawet o jablku, czy plasterku ogorka :D teraz od kilku dni sie trzymam, ale jednak jakies male odstepstwa sa, a to jablko, gryz bulki drozdzowej dzis od mamy :D i takie tam.. byle gorzej nie bylo ;d Ty tez sie ladnie ogarniaj, wystarczy tej przerwy :)

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    6 czerwca 2014, 08:17

    Ale fajnie sie czyta. Fajnie tez ze wracasz do zdrowego jedzenia.Powodzenia :)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 czerwca 2014, 08:05

    no musisz pogodzic 2 rzeczy rozsadek i zdrowe jedzenie,zeby bron boze nie wrocic do tego co wczesniej.Ale sama wiesz doskonale jak smaczne i odzywcze sa zdrowe posilki,wiec wygon lenia i dzialaj ;-)