Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początek...


Początek! który to już raz? Ile razy zaczynało się od początku? Gubiło kilka kilogramów i wracało do początkowej wagi albo i większej? Też tak macie?

Tym razem postanowiłam, że chcę wytrwać do końca, by nie musieć zaczynać od początku. Mam nadzieję, że czas z Vitalią pomoże mi w powróceniu na właściwe tory odżywiania, bo z treningami nie mam problemów. Że uda mi się teraz zmienić styl życia na całkowicie zdrowy! I że zostanie ze mną już na zawsze! Trzymajcie za mnie kciuki ! :)