Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów zaczynam


Aż wstyd tu cokolwiek napisać. Zaczynam, znowu. Mam nadzieję ze tym razem będzie po mojej myśli. Brak wiary w siebie i niechęć zmieniania przyzwyczajeń zwyciężył nad zdrowiem i ciałem, które rozrosło się do monstrualnych rozmiarów. Od dwóch tygodni jestem na diecie i jak do tej pory udało mi się schudnąć -3,5kg, a na moje możliwości to i tak sukces...

Postaram się co jakiś czas wstawiać swoje menu:

śniadanie:2 kromki chleba żytniego 100% z 4 plasterkami żywieckiej z indyka, pomidor z serkiem wiejskim lekkim 3%

obiad:2 ziemniaki z pieczarkami duszonymi z cebulką, sznycel z indyka nadziewany mozzarellą(pieczony)liście szpinaku, kapusta kiszona i ogórki curry.

podwieczorek: 3 mandarynki

kolacja: pieczone udko z kurczaka z surówka  z kapusty kiszonej.

  • zlotowlosaaa

    zlotowlosaaa

    31 października 2016, 18:07

    Ja tez zaczynam znowu..powodzenia !

  • angelisia69

    angelisia69

    31 października 2016, 03:23

    moze teraz warto zmienic strategie skoro do tej pory sie nie udawalo?Cos musialo byc nie tak,za duze ograniczenia?i ciaglo cie w strone zakazanego?