Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1/46.Może nie jest idealnie ale...Fotomenu.


Witam,witam.

A raczej powinnam napisać witam ponownie;D Występowałam już tutaj pod różnymi nickami,kilka razy...Niestety każde z podejść mimo wielkiego zapału,kończyło się cholernym fiaskiem.(szloch)

Tym razem próbuję KOLEJNY raz ale i zarazem ostatni. Jestem królową od jutra,od jutra,od lutego,od marca,od października i na tym od jutra straciłam 8 LAT...Wyobrażacie sobie?8 cholernych lat życia.Koniec z tym!

Zaczynamy z wagą 105 kg.1 stycznia,na wadzę muszę zobaczyć co najmniej 99,9 kg....bo jak nie...TO tracę ostatnie resztki nadziei.Także spinamy dupska i walczymy o nowe,lepsze,szczupłe życie!;)

Oczywiście nie mogło być dzisiaj idealnie,o nie,nie...Ale powiedzmy,że to były małe potknięcia,w kaloryczności się jeszcze zmieściliśmy.

Zgubił mnie wypad do centrum handlowego,a jakże...Subway,bubble tea..It`s my jam.Uwielbiam.Raz na jakiś czas można sobie pozwolić,nie dajmy się zwariować!;) (swinia)

W końcu zakupiłam moją ukochaną czerwoną szminkę,już kupę czasu za mną chodziła ale nie mogłam znaleźć żadnej,która by mi odpowiadała. Na początku kupiłam taką z Rimmel`a, była,a raczej jest tragiczna.40 zł poszło się....przejść:D

Dzisiaj pojechałam do natury  z iskierką nadziei,że coś znajdę...i jest! Cudowna,moja...KOBO to świetna firma.Wybrałam odcień Passionate Red.Kompletnie się nie rozmazuje,jest bardzo żywa,trwała i prezentuje się świetnie.Podsumowując CUD,MIÓD,MALINKA:*

Mam z tej firmy także pomadkę w odcieniu Peach Puff i też śmiało polecam.

Przy okazji kupiłam sobie balsam do ust o smaku coca coli i mówię wam...jest przepyszny! Ciekawe ile ma kalorii.(smiech)

I jeszcze fotomenu na odchodne,błagam nie bijcie(swiety)

Śniadanie: moja ulubiona sałateczka(szynka westfalska,balsamico,pomidorki koktajlowe,mozarella,sałata)

II Śniadanie: pomelo i szklanka soku marchwiowego

Obiad:dwa gołąbki z pieczarkami bez sosu

Kolacja: kanapeczka z subwaya(swiety)+pumpkin spice latte<3bubble tea arbuz-granat:*

                 

To by było na tyle,lecę poczytać,co tam u Was i jak sobie radzicie.

Buziaki,LaMordidita96<3

  • potforzasta144

    potforzasta144

    31 grudnia 2016, 11:07

    Walcz a ja będę trzymać kciuki :-) Matko ile bym dała za 105 kg :-D Nie czytaj tego hahahahahah :-D

  • Monika123kg

    Monika123kg

    23 listopada 2016, 16:10

    Walcz dalej i nie oglądaj się za siebie :)

  • Tereenia

    Tereenia

    18 listopada 2016, 17:49

    Powodzenia :-) Trzeba zostawić za sobą to co było i myśleć o tym, co będzie jutro. Och, gołąbki :-) Chodzą za mną od dłuższego czasu takie w sosiku pomidorowym :-) Narobiłaś mi apetytu :-)

  • paula12398

    paula12398

    17 listopada 2016, 13:02

    Powodzenia, tym razem na pewno nam się uda! ;). Co do pomadki, ja właśnie poluję na nową kolekcję NYX'a, podobno jest świetna :p

  • angelisia69

    angelisia69

    17 listopada 2016, 03:42

    koniec z tym!!Dzialamy w kierunku pieknej,zgrabnej figurki zeby moc wykorzystac lata mlodosci w pelni.