Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 dni!


Tak, taaak, kolejna taka co myśli, że w 30 dni do lata będzie super ekstra cool (smiech)

Ale wiem, że i tak w 30 dni celu nie osiągnę, choć liczę na jakieś 3-4 kg i byłabym bardzo zadowolona! Te magiczne 30 dni do lata mają służyć przede wszystkim mnie ;)

Mojej duszy, mojemu ciału, mojej skórze, samopoczuciu i w ogóle, ja, ja, ja, taka egoistka pewnie. 

Może i nie odżywiam się źle, ale i nie najlepiej, a skoro ciężko mi zapisać w notesiku co i o której godzinie zjadłam, to na Vitaię zaglądam codziennie, więc od jutra będę tutaj wstawiała tak zwane fotomenu, taka dodatkowa motywacja. Ruszam się codziennie, Rower, ćwiczenia, a i bieg się zdarzy czasami, więc nie jest najgorzej. Jednak bardzo chciałabym regularnie pielęgnować skórę, szczególnie nogi -.- okej, postaram się ;) 

Pogoda świetna, więc motywuje bardzo, w domu siedzieć się nie chce, wstać rano przyjemnością, uwielbiam ;) Lato, lato, lato - najlepsza pora roku jeśli chodzi o pdchudzanie, nie sądzicie? W zeszłym roku latem zrzuciłąm pewnie z 6kg, ale to jeszcze nie koniec mojej przygody z gubieniem zbędnych kilogramów, strasznie wolno mi to idzie, ale na szczęście nie zauważyłam efeku jo-jo ;) więc mogę sobie tylko gratulować. 

Okej, koniec. Na Vitalię zaglądam bardzo często, pewnie z kilka razy dziennie, uwielbiam czytać Wasze pamiętniki, rzadko komentuję, sama nie wiem dlaczego, może zwyczajnie nie mam nic ciekawego do powiedzenia, okej, nie ważne. Ale naprawdę uwielbiam Wasze postępy, rady, zdjęcia, fotomenu, wszystko, Vitalia jest wspaniała i pomogła wielu osobom - brawa dla Vitalii <3

Motywujmy się!

Sooo... Let's do it ;D