Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walka walka walka-zwiększenie obciążeń


Wczoraj kolejna siłownia-około 2 godziny.Najpierw intensywny trening siłowy-tzw.metaboliczny,po 3-4 serie,bez przerw.Później orbitek-45 minut-260 kalorii spalonych.

Waga z wczoraj:69,5

Od prawie 3 miesięcy chudnę 2 kg na miesiąc,pomimo drobnych grzeszków jedzeniowych-nie tyję,a leci ze mnie sam tłuszcz.

Oby tak dalej :-)