Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19.02.2014


Witam:)
Jestem nowa - chociaż nie do końca. Wróciłam tu po 3 latach :) Przez ten czas udało mi się schudnąć 11 kg :) potem bywało różnie - chudłam , tyłam i znów chudłam ... od najniższej wagi przybyło mi 4 kg - ważyłam już 58 kg , przybyło mi do 62 , ale od 2 tygodni znów wzięłam się za siebie i moim celem jest znów 58 kg. 
Dziś rano waga wynosiła 59.9kg.
Jadłospis na dziś (ubogi , bo zaczęła mi się dziś szkoła i nie wzięłam ze sobą jedzenia:( ):
Śniadanie :
sałatka (3 liście sałaty lodowej , ćwierć pomidora , kilka plastrów ogórka , łyżeczka otrębów orkiszowych , pieprz , sól ziołowa, pół upieczonej w piekarniku piersi z kurczka)
woda z sokiem z cytryny
2 śniadanie:
2 wafle ryżowe
Obiad :
Warzywa z patelni z piersią z kurczaka (pikantne)
herbata zielona
Kolacja 
(jeszcze nie jestem pewna :))
Wafle ryżowe z pomidorem i solą ziołową
herbata zielona

Miejmy nadzieję ,że 2 kg to nie jest ogromne wyzwanie i dam radę :D siłownia dopiero w piątek , ale dziś wysiadłam parę przystanków wcześniej i przeszłam się spacerkiem do domu oraz korzystam ze schodów zamiast windy :)

GUBIMY KILOGRAMY :D
Pozdrawiam,
L.
  • nightsun

    nightsun

    19 lutego 2014, 20:10

    lecok, nie podjadam w nauce, ale nie cierpię wyjeżdżać z domu, poza tym ciężko mi się tam zawsze odnaleźć i ogarnąć posiłki, szczególnie, że czasem w szkole spędzam 12 godzin, a nie mam warunków, żeby sobie np. podgrzać obiad ;) No właśnie, ale z drugiej strony chcę wyjść z koleżanką, a nie mogę wszystkich obarczać swoją dietą. Dobrze, że w North Fish mogę sobie wziąć łososia z grilla i grillowane ziemniaczki zamiast dorsza w panierce i frytek... Mam nadzieję, że mój umysł w ostatniej chwili popchnie mnie ku tej pierwszej opcji :D Gubię kilogramy razem z Tobą! :)

  • kobiecymokiem93

    kobiecymokiem93

    19 lutego 2014, 19:54

    Oj 5 z przodu też chciałabym zobaczyć! Życzę powodzenia w dążeniu do celu! :)