Od 5 dni ćwiczę aerobiczną 6 Weidera. Żaden to wyczyn 5 dni, ale jestem zmotywowana... Generalnie każdy to tak zachwala, więc postanowiłam odstawić troszkę na bok Ewkę Chodakowską. Troszkę niestety jest to też wymówka, bo ćwiczę, ćwiczę i efektów nie widzę.... Pewnie to i moja wina, bo nie przykładam większej wagi do tego co jem.... Tzn. nie jem słodyczy, tylko w weekendy sobie na nie pozwalam.... Przetworzona żywność odstawiona na bok, fast foody też....
A jak to mówi Ewa - 70% efektu to dieta, a 30% to ćwiczenia....
Buźka