Jest dobrze! Ubrania robią się luźniejsze.... ja nie jestem już taka spuchnięta.... czuję się lepiej. Jest mniej mniej o 2 kg.... a mam wrażenie jakby o co najmniej 5. Najważniejsze, że sama sobie udowodniłam, że można schudnąć przy niedoczynności... Myślę, że szukałam wymówek.... Byle zwalić winę na coś/ kogoś innego niż na siebie. Jest dobrze... i mam siłę na więcej!!
Bursztynka83
17 lipca 2016, 07:08Gratuluję! uczucie lekkości jest bardzo fajnym uczuciem :) życzę go jak najwięcej !!!
Leguszka007
16 lipca 2016, 22:55Dzięki! ! Nie spodziewalam sie ze ktos tu w ogóle zajrzy :)))
emylaa
16 lipca 2016, 15:20Super gratulacje ! ; )
angelisia69
16 lipca 2016, 14:33mozna mozna przy kazdej praktycznie chorobie a na dodatek zalagodzic jej przebieg,powstrzymuja nas tylko wymowki.Ale super ze sobie z nimi poradzilas,powodzenia w dalszej walce ;-)
megiagnes
16 lipca 2016, 14:19Mam niedoczynność i hashimoto,wiem jak jest ciężko,ale nie wolno się poddać. ;)