Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12, 13:Waga spada


Brakuje mi czasu by pisać w pamiętniku.Co najważniejsze waga spada,jestem bardzo heppi;-)Wczoraj uległam pokusie i zjadłam 8 ciasteczek upieczonych przez mamę,pocieszam się,że nie były ani czekoladowe,ani z masami tylko takie zwykłe najzwyklejsze.Już mnie nachodziły myśli,ze skoro ciasteczka to już niech i będą ,kanapki z jasnym pieczywem, wędlinka i jeszcze kilka ciasteczek ale powstrzymałam się,sama nie wiem jak ale udało mi się.I na tych owych 8 ciasteczkach się skończyło!
(Meni i aktywność standardowo,wyrabiam normę.)


  • mili80

    mili80

    16 października 2012, 14:04

    Najwazniejsze, że aktywność jest, to spaliłaś te grzeszki ;) Trzymaj się :)

  • anpani

    anpani

    16 października 2012, 08:47

    Grunt, że leci!:)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    16 października 2012, 08:07

    no i to się nazywa silna wola:D czego mi brak,niestety.Waga spada,świetna sprawa,gratuluję!