Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie lubię poniedziałków


Jak w tytule :<

Lenaaa zła bo Lenaaa okres dostała i Lenaaa cierpi z powodu duchoty która jest zaraz za drzwiami mojego domu... wrrr...

Na całe szczęście z dietą jest moc :D

Dziś nawet pozwoliłam sobie na naleśniki z białym serem na obiadek :PP wszamałam 2 sztuki... na podwieczorek gruszka była a na kolację czeka mnie serek wiejski i kawałek chlebusia ciemnego słonecznikowego.

Na jutro nie mam pomysłu co do obiadu... może pierś z kurczaka w papirusie?? z kaszą i jakaś surówka?? 

W planach mam zamiar sobie kupić seler naciowy... Podobno dobry... Tylko jak go chrupać? Na surowo? Jeśli tak to może to fajna alternatywa zamiast chipsów :D

  • Renfriii

    Renfriii

    4 sierpnia 2014, 21:01

    Na obiad polecam pierś pod pierzynką pychota: w skrócie przepis: obtoczyć w przyprawie do kurczaka czosnku granulowanym i papryce słodkiej bądź ostrej pierś, ułożyć na niej ogórka kiszonego paprykę i plasterki mozarelli light, zapiekać w piekarniku aż będzie gotowe :)