Kolejny dzień za mną ....mam wraznie jakby żałądek już trochę się skurczył ...Waga rano 77,5 (6)kg ...Liczę na to ,że pod koniec tygodnia będzie 76,5kg...co ja mówie -liczę ?...nie !!!!...ja to poprostu wiem ...
Muszę jeszcze tylko poszukać gdzie jest mój metr krawiecki i pomierzyć się dokładnie ...
moniaf15
22 lutego 2009, 18:42jasne ze wiesz ;O) toz to oczywiste!!!!!!!!! :O) powodzenia!!!!!!!!!!
Survine
22 lutego 2009, 14:49Oczywiscie, ze chce tylko jakos tak nie moglam sie przypilnowac. Teraz naprawde mam duza motywacje. Jakos chce sobie pokazac, ze chciec to moc. Dzieki za dobre slowa, chyba teraz bede potrzebowac wsparcia od wszystkich..