Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: JUŻ NIE MYŚLĘ,CO BY TU PODGRYŻĆ!:)to już prawie sukces
27 listopada 2012
PRACA, PRACA I PRACA DZISIAJ,ALE TO DOBRZE I DLA MOJEJ DIETKI RÓWNIEŻ-nie ma czasu na myślenie,co by do buziaka wrzucić i na ząb,heh tak już chyba mam= raczej miałam z tym podjadaniem, się wie-wyrzucić szkoda,a pół niedojedzonego batona po dzieciach to już byłby grzech przecież nie?i tak kroczek po kroczku waga rosła.... ale dobrze jest-co było a nie jest nie pisze się w rejestr-a dietka trwawięc jest LUX!!!