Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót!


Dawno nie pisałam, tylko czasem tu zaglądałam... :| Powrót do pracy po urlopie, rehabilitacje po złamanym kciuku, kotka po sterylizacji i jej pilnowanie, zalane mieszkanie, totalny bałagan! (szloch) Odpuściłam sobie trochę ćwiczeń, ale udało mi się nie jeść cały czas słodyczy. (puchar) To jedyny powód do dumy. :) Ale teraz wracam do ciężkiej walki, bo chcę walczyć o figurę! (dziewczyna) Robi się ostatnio coraz cieplej, a ja mam marzenie wskoczyć w ładne ciuszki o mniejszym rozmiarze! (impreza) Powodzenia dla wszystkich walczących ze słabościami! (pa)


Nie trać wiary - trać kilogramy! :PP