Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spróbuję po raz setny...


Po raz który próbuję schudnąć? Nie wiem... Mam wrażenie że całe moje życie to jest jedna wielka próba schudnięcia a co wychodzi? Tyję ... Tylko tyję... Nic w życiu mi nie wychodzi tak dobrze jak przytycie kolejnych kilogramów. Próbowałam już wszystkiego... Zdrowych zbilansowanych diet, głodówek, porad psychodietetyka... Nie potrafię zapanować nad napadami obżarstwa... Ale chce spróbowac jeszcze raz. Może to akurat teraz sie uda. W lipcu chce wyjechac na wakacje startuje z bardzo wysokiego progu więc chciałabym do wakacji schudnąć poniżej 100kg... Myślę że to się uda jeśli tylko sie znowu nie poddam.

Życzcie mi powodzenia

Lizz

  • Songbird

    Songbird

    7 lutego 2022, 17:26

    Powodzenia! Na pewno tym razem się uda :)

  • mixamaxa

    mixamaxa

    7 lutego 2022, 09:45

    Jakbym o sobie czytała:-) Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało. Powodzenia.

  • Blubber62

    Blubber62

    7 lutego 2022, 08:35

    trzymam kciuki !!!!

  • ojsetka

    ojsetka

    7 lutego 2022, 07:23

    Witaj. Życzę powodzenia,💪 i pozdrawiam serdecznie.😘

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    7 lutego 2022, 07:13

    Wiele z nas ma podobny problem ...najtrudniej wytrwać w dobrych postanowieniach 😅 Ale musimy próbować...Witaj!😁

  • Berchen

    Berchen

    7 lutego 2022, 06:07

    jestes bardzo mloda wiec wydaje sie ze organizm powinien dobrze zareagowac jak ograniczysz wszystko co wiesz ze nie jest potrzebne i zdrowe - wszystko slodkie , napoje z cukrem- pic tylko wode i to dosyc duzo, wrzucac kazdy gram jedzenia do app - co pokaze ci jak wyglada twoja dieta - ile jesz wegli , ile tluszczy a ile bialka. I potem ograniczaj jak sie da wegle - poczytaj o Low Carb, warto tez zlikwidowac jedzenie w miedzy czasie- tylko o stalych porach. A do lata osiagniesz swoj cel na 100%. Ja taka sie tu opowiadam a sama nie daje rady, brak konsekwencji gubi mnie.